Dwukrotny mistrz świata wagi ciężkiej Tyson Fury twierdzi, że straci 100 000 funtów, jeśli przyrodni brat Tommy Fury nie powstrzyma Jake’a Paula w ośmiorundowej walce bokserskiej, która odbędzie się w ten weekend.

Tyson Fury: Wiem, że Tommy go znokautuje
Para w końcu zmierzy się ze sobą w niedzielę w Diriyah Arena w Arabii Saudyjskiej, ponad 14 miesięcy po tym, jak po raz pierwszy mieli się spotkać w ringu w grudniu 2021 roku. Tommy wycofał się z pierwszej walki z powodu kontuzji, a z drugiej, przesuniętej daty wycofał się latem ubiegłego roku po problemach z wizą.
Tyson wierzy, że jego przyrodni brat utrzyma doskonały rekord zawodowy i doda Paula do listy czterech pięściarzy, których znokautował urodzony w Manchesterze bokser. Jego amerykański przeciwnik nie przegrał jeszcze w sześciu zawodowych walkach.
„Tommy nokautuje 90 procent ludzi, z którymi się spiera, lub przynajmniej ich znokautuje, więc jest bardzo mocnym ciosem i Jake Paul jutro się o tym przekona” – powiedział Tyson brytyjskiemu kanałowi YouTube iFL TV. „Mam na niego 100 stojaków na zatrzymanie w środku dystansu, więc jeśli on przegra, to ja też stracę 100 worków. Mam go na 3-1.
„Wiem, że Tommy go znokautuje. Trochę głupie jest to, że widzę tych wszystkich ekspertów i zawodowych bokserów, którzy typują Jake’a Paula na Tommy’ego. Ja na to – 'Co oni do cholery oglądają?’ – bo Tommy absolutnie go znokautuje.
„Myślę, że Tommy może go stamtąd wyciągnąć, kiedy tylko zechce. Na pewno będzie to walka na dystansie i na pewno nie będzie to walka na punkty. Tommy wygra przez nokaut”.
Tyson już wcześniej, podczas przygotowań do tej walki, twierdził, że „zostawi [Tommy’ego] w Arabii Saudyjskiej”, jeśli 23-latek przegra z Paulem, sugerując, że „może zostać najlepszym kumplem Cristiano Ronaldo, a on może zostać PT dla Ronaldo w Saudi”.