Bramka Erlinga Haalanda w meczu z Bournemouth sprawiła, że pobił on rekord Sergio Agureo w największej liczbie trafień w Premier League w jednym sezonie, dokonanych przez zawodnika Manchesteru City.
Norweski napastnik zdobył drugą bramkę w meczu, który zakończył się wygraną 4-1, dzięki czemu Manchester City utrzymał dystans do rywali w walce o tytuł – Arsenalu.
Trafienie Haalanda było jego 27. ligowym golem w tej kampanii w zaledwie 24 występach.
Wcześniej ten zaszczyt przypadł legendzie City, Sergio Aguero, który w sezonie 2014/15 strzelił 26 razy.
Haaland przekroczył już ten próg, a do zakończenia kampanii pozostało jeszcze 13 meczów.
Jego gol był również jego 33. we wszystkich rozgrywkach, gdyż od czasu letniej przeprowadzki z Borussii Dortmund nadal błyszczy.
Chociaż Haaland wciąż rozpala Premier League, gwiazda Manchesteru United, Marcus Rashford, okazuje się równie bezlitosny.
25-latek ma najwięcej bezpośrednich udziałów w zdobywaniu bramek od czasu Mistrzostw Świata – 11.
Haalandowi brakuje dziesięciu, chociaż w ostatnich tygodniach jego forma nie była tak dobra jak Rashforda.
Jednak po raz kolejny udowodnił, że jest kluczowy w dążeniu City do utrzymania tytułu Premier League.
Julian Alvarez i Phil Foden również zdobyli bramki, a Chris Mepham własnym golem pomógł zmniejszyć dystans do Arsenalu do dwóch punktów po zwycięstwie 1-0 nad Leicester, natomiast Jefferson Lerma zdobył bramkę na pocieszenie.
Źródło: betonline.net.pl